Asset Publisher Asset Publisher

LASY REGIONU

Las jest najważniejszym elementem naturalnego środowiska, bogactwem oraz dziedzictwem całego narodu. Na terenach silnie uprzemysłowionych, jak ma to miejsce w przypadku RDLP w Katowicach, spełnia funkcje najistotniejsze: ochronne, środowiskotwórcze i społeczne.

       Las jest najważniejszym elementem naturalnego środowiska, bogactwem oraz dziedzictwem całego narodu. Na terenach silnie uprzemysłowionych, jak ma to miejsce w przypadku RDLP w Katowicach, spełnia funkcje najistotniejsze: ochronne, środowiskotwórcze i społeczne. RDLP w Katowicach jest jedną z 17-tu regionalnych dyrekcji w Polsce i jej zasięg terytorialny wynosi 25 049 km2. Na tym obszarze znajduje się ok. 754 tys. ha lasów. Regionalna Dyrekcja zarządza 634 tys. ha gruntów Skarbu Państwa ( w tym powierzchnia leśna 618 tys. ha) oraz prowadzi nadzór nad gospodarką leśną w lasach nie stanowiących własności Skarbu Państwa na powierzchni ok. 120 tys. ha.

 

      ·         Przeciętna lesistość 30,5%,

·         Przeciętna zasobność drzewostanów na 1ha 245m3,

·         Przeciętny roczny przyrost 3,7m3 /ha,

·         Przeciętny wiek drzewostanów 59 lat.

Lasy Naszego regionu położone są na terenie trzech krain przyrodniczo-leśnych: Śląskiej, Małopolskiej i Karpackiej o wysoce zróżnicowanych warunkach klimatycznych, fizjograficznych oraz siedliskowo-glebowych.

 

 

Udział siedlisk leśnych:

 borowe 56 %

 lasowe 27 %

 górskie 16 %

 olsy 1 %

Udział gatunków lasotwórczych:

Udział drzewostanów w klasach wieku:

 sosna, modrzew 66,4 %

 I klasa 13,5 %

 świerk 6,3 %

 II klasa 17,4 %

 dąb, klon, jawor, wiąz, jesion 8,2 %

 III klasa 19,8 %

 brzoza 5,7 %

 IV klasa 16,3 %

 buk 7,7 %

 V klasa 13,6 %

 jodła, daglezja 1,6 %

 VI klasa i starsze 7,9 %

 pozostałe 4,1 %

 

   Podstawowymi zagrożeniami dla trwałości lasów i ich zrównoważonego rozwoju w naszym regionie są nie tylko przemysłowe zanieczyszczenia atmosfery - pyłu i gazy oraz odkształcenia powierzchni ziemi spowodowane przez górnictwo, ale także coraz bardziej dotkliwie odczuwalne zjawiska o zasięgu globalnym: systematyczny wzrost średniorocznych temperatur spowodowany efektem cieplarnianym i obniżanie poziomu wód gruntowych.

Ponad 95% drzewostanów znajduje się pod wpływem szkodliwego oddziaływania przemysłu, o różnym stopniu nasilenia negatywnych objawów. Czynniki te mają negatywny wpływ na stan zdrowotny drzewostanów. Dzięki stosowaniu nowoczesnych technologii i stałemu ograniczaniu emisji gazów i pyłów przemysłowych, a przede wszystkim dzięki konsekwentnej pracy leśników zmierzającej do utrzymania i poprawy stanu lasów, ich przyszłość należy ocenić pozytywnie. Dodatkowo około 18 100 ha lasów znajduje się w strefie szkodliwego oddziaływania górnictwa. Powierzchnia drzewostanów, na której obserwuje się osiadanie terenu wskutek działalności górniczej (podziemna eksploatacja węgla kamiennego oraz cynku i ołowiu) sięga ok. 8 500 ha i dotyczy głównie nadleśnictw: Brynek, Chrzanów, Olkusz, Siewierz, Rybnik, Pszczyna, Kobiór i Katowice. Zawodnienie terenu spowodowane działalnością górniczą obserwuje się na ok. 730 ha, z czego 408 ha to zalewiska. Na terenie nadleśnictw: Chrzanów, Olkusz i Rudy Raciborskie, wskutek wydobywania na dużą skalę piasku podsadzkowego dla kopalń, uległo osuszeniu (lej depresyjny) ok. 9 570 ha drzewostanów.

Od kilku dziesięcioleci z powodzeniem prowadzi się przebudowę drzewostanów zwiększając udział gatunków liściastych. Zasada trwałego i zrównoważonego rozwoju znalazła swój wyraz we wdrożeniu ekologicznych zasad gospodarowania w lasach i utworzeniu Leśnego Kompleksu Promocyjnego "Lasy Beskidu Śląskiego". Sprawdzone w praktyce, maksymalnie zbliżone do naturalnych, zasady gospodarowania w lasach zostaną wdrożone na terenie całego regionu. Pomimo licznych zagrożeń, takich jak: pożary lasów, gradacje szkodliwych owadów i patogeniczne oddziaływanie grzybów, stan zasobów leśnych w siedemdziesięcioletniej historii Lasów Państwowych, a zwłaszcza w okresie powojennym, uległ znacznej poprawie. Powierzchnia leśna i zasoby drzewne na pniu wzrosły w tym okresie blisko o 30%.Leśnicy naszego regionu realizują z powodzeniem program "Polskiej Polityki Zrównoważonej Gospodarki Leśnej", jako bardzo ważny element polityki ekologicznej państwa, przyjętej w 1991 r. oraz w zgodzie ze zobowiązaniami międzynarodowymi przyjętymi na konferencji "Szczytu Ziemi" w Rio de Janeiro oraz Europejskich Konferencji Ministerialnych w Strasburgu i Helsinkach.

 

 


Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

Pożar lasu w 1992 roku

Pożar lasu w 1992 roku

Punktem zwrotnym w historii Nadleśnictwa Rudy Raciborskie był wielki pożar lasu w 1992 r.

Tutejsze lasy od bardzo dawna były zagrożone pożarami. W okresie Powstań Śląskich w obrębie Rudy spłonęło około 500 ha lasu. W 1945 r. spłonęło kolejne 450 ha, a następnie: w 1970 r. – ok. 100 ha, w 1976 r. – ok. 135 ha i w 1981 r. – ok. 92 ha.

W dniu 11.04.89 r. wskutek zapalenia się traw od iskier z pociągu linii piaskowej spaleniu uległo 207,21 ha w leśnictwach Kotlarnia, Bargłówka i Borowiec oraz ok. 70 ha w Nadleśnictwie Rudziniec.

Zdecydowanie jednak najtragiczniejszym był pożar, który wybuchł 26.08.1992 r. Tragiczny nie tylko ze względu na swój rozmiar, ale i na fakt, że zginęło w nim dwóch strażaków biorących udział w ratowaniu lasu.

Skrócony opis pożaru

W dniu 26 sierpnia 1992 r. około godz. 13.50 z dwóch wież obserwacyjnych napłynęły jednocześnie meldunki o pojawiającym się dymie wzdłuż torów kolejowych PKP linii Racibórz – Kędzierzyn, przebiegających zachodnim krańcem dużego kompleksu leśnego. Pierwszy z pożarów powstał na południe od miejscowości Kuźnia Raciborska, w leśnictwie Nędza, na długości ok. 1100 m, drugi na północ od Kuźni Raciborskiej w oddz. 96 leśnictwa Kiczowa na długości ok. 800 m i trzeci na północ od miejscowości Solarnia na długości ok. 1400 m w leśnictwie Lubieszów. Wszystkie te pożary miały miejsce przy torach od ich wschodniej strony, a czas ich powstania różnił się kilkuminutowym odstępem, co związane było z czasem przejazdu pociągu. Liniowy układ pożarów spowodował już na początku akcji gaśniczej konieczność zwalczania szerokiego frontu ognia. Akcję rozpoczęto natychmiast. Skierowano do niej 10 sekcji straży pożarnej, w tym dwie PSP stojące w pogotowiu pod Nadleśnictwem. Po 12 – 15 minutach od zaalarmowania w akcji brało udział 10 jednostek gaśniczych, z czego 8 skierowano na oddz. 96 leśnictwa Kiczowa, gdyż zdaniem Nadleśnictwa ten pożar był najgroźniejszy. Znalazło to zresztą tragiczne potwierdzenie. W ciągu zaledwie kilku minut od powstania pożaru kilkumetrowej szerokości front ognia szybko zaczął przesuwać się w kierunku wschodnim w głąb zwartego, dużego kompleksu leśnego. Po dwóch godzinach dramatycznej w przebiegu akcji, pożar stał się niemożliwy do zatrzymania w krótkim czasie. Wiele prób tworzenia nowych linii obrony kończyło się niepowodzeniem. Powodem tego była duża szybkość wiatru (dochodząca do 24 m/sek.) i gwałtowna zmienność jego kierunków. Prędkość przesuwania się pożaru dochodziła do 4 km/godz.

Dynamikę rozwoju pożaru najlepiej obrazuje przyrost powierzchni objętej pożarem:

•         godz. 18.00, 26.08.92  ok. 600 ha   –/ 4 godz. od powstania             

•         godz. 22.00, 26.08. 92  ok. 2 200 ha ha                      

•         godz. 7.00, 27.08.92  ok. 3 800 ha                

Tak gwałtowne powiększenie się powierzchni pożaru, a także zmienność kierunków jego posuwania się zdecydowanie utrudniało prowadzenie akcji gaśniczej i spowodowało stały niedobór sił i środków. Pożar opanowano 30.08.92 r. w godzinach rannych, a sztab akcji rozwiązano 20.09.92 r. Do tego dnia trwała akcja gaśnicza, łącznie przez 26 dni.

W szczytowej fazie pożaru w akcji gaśniczej uczestniczyło 859 sekcji straży pożarnej (4700 osób), 3200 żołnierzy, 650 policjantów, 1220 osób z obrony cywilnej, 1150 pracowników Służby Leśnej.

W akcji zaangażowano ponadto 4 helikoptery, 27 samolotów, 48 ciągników ciężkich i specjalistycznych, 25 ciągników rolniczych, 36 kolejowych cystern na wodę. W pierwszym dniu na miejsce pożaru skierowanych zostało kilkuset pracowników leśnych, dozór, a także sprzęt i samochody. Przez 26 dni z ponad 35 nadleśnictw RDLP Katowice kierowani byli ludzie i sprzęt. W trzecim dniu pożaru z kilkudziesięciu nadleśnictw w kraju do akcji skierowano Służbę Leśną z samochodami. Do rozprowadzania jednostek ratowniczych po terenie zaangażowano myśliwych z kół dzierżawiących tereny objęte pożarem, a także miejscową ludność, w sumie kilkadziesiąt osób. Te i inne działania pozwoliły na posiadanie w miarę pełnej, stałej informacji o sytuacji na poszczególnych odcinkach, a także na koordynację działań wielu służb biorących udział w akcji. W czasie akcji gaśniczych funkcjonowało równolegle 5 różnych systemów łączności radiowej. Trzeba przyznać, że system LP okazał się funkcjonalny i niezawodny.

W pracy sztabu akcji brało udział wielu wybitnych specjalistów i ekspertów, w tym i z IBL. Szczegółowa analiza i ocena przebiegu akcji była przedmiotem wielu ekspertyz, badań i opracowań.

Stan ochrony przeciwpożarowej w Nadleśnictwie Rudy Raciborskie, a także podejmowane działania, zwłaszcza w pierwszej fazie pożaru z 26.08.92 r., były szczegółowo kontrolowane i analizowane przez wiele organów kontrolnych i dochodzeniowych. Nie stwierdzono istotnych uchybień czy nieprawidłowości i nie wysunięto zarzutów.         

Bilans strat

W pierwszym dniu gaszenia pożaru śmierć poniosło dwóch strażaków.

Pożar objął powierzchnię 9062 ha, z tego:

•         w Nadleśnictwie Rudy Raciborskie 4480 ha

•         w Nadleśnictwie Rudziniec 2352 ha

•         w Nadleśnictwie Kędzierzyn  2230 ha

Spaleniu uległo 8461 ha powierzchni leśnej, w tym:

•         627,53 ha upraw

•         1009,09 ha młodników

•         1369,39 ha drzewostanów II kl. wieku

•         5042,06 ha drzewostanów starszych

•         326,88 ha innych powierzchni

W wyniku bezpośredniego oddziaływania ognia całość drzewostanów objętych pożarem uległa zabiciu lub bardzo silnemu uszkodzeniu. Szacunek strat finansowych z tytułu przedwczesnego wyrębu (według obowiązującej w LP metodyki i stawek z 1992 r.) wyniósł 279,3 mld zł, a zwiększone koszty pozyskania i zrywki drewna oraz zabiegów agrotechnicznych – ok. 75,3 mld zł.

W trakcie akcji gaśniczej w samym Nadleśnictwie Rudy Raciborskie zniszczeniu uległo 75 km dróg, 15 przepustów, 15 km rowów przydrożnych. Łączne straty w infrastrukturze w trzech Nadleśnictwach przekroczyły 13 mld zł.

Globalne bezpośrednie straty finansowe wyniosły (w mld zł):

•  koszty akcji gaśniczej LP 12,0

•  straty w drzewostanach 354,6

•  straty w infrastrukturze techn 13,1

Razem 379,7

W wyniku pożaru całkowitemu spaleniu na całej powierzchni pożarzyska uległy poziomy próchniczne gleb, stanowiące naturalny rezerwuar składników pokarmowych. Przeprowadzone badania wykazały, że na skutek tego, zmianie na gorsze uległ dotychczasowy chemizm gleb. Nastąpił wzrost zakwaszenia gleb –  pH spadło poniżej  4, a miejscami poniżej 3. Wystąpił także ubytek z gleb dostępnych dla roślin form azotu (azotanów), a jednocześnie wzrosła zawartość jonów żelaza, potasu, fluoru, gliny i węgla. Konsekwencją całkowitego spalenia warstwy próchnicznej gleb i niekorzystnych zmian w składzie chemicznym gleb i mikoryzie oraz znacznego obniżania się poziomów wód gruntowych, jest zdecydowane pogorszenie się warunków siedliskowych. Na skutek pożaru zaistniała konieczność pozyskania zrębami zupełnymi ponad 900 tys. m3 grubizny na całym pożarzysku, z tego w Nadleśnictwie Rudy Raciborskie ok. 600 tys. m3.